Beskid Wyspowy – Ćwilin od Jurkowa
Nasze wyjście zaczęliśmy z centrum miejscowości. Zaparkowaliśmy pod jurkowskim kościołem (dostępny zarówno parking przykościelny, jak i osobny, gminny) i po paru metrach wytropiliśmy oznaczenia niebieskiego szlaku. Jedna uwaga – jeśli tak jak my dotrzecie do Ćwilina w niedzielę w godzinach przedpołudniowych (msza!), liczcie się z pełnym obłożeniem wszystkich miejsc parkingowych, wliczając te przysklepowe.
Początkowo szlak wiedzie wśród domostw, aby następnie wyprowadzić nas na drogę między polami. Choć chęć wędrówki wzywa, nie zapomnijcie obejrzeć się czasami za siebie, bowiem z przed linii lasu roztacza się bardzo ładny widok na spokojną miejscowość oraz dwa imponujące szczytu Beskidu Wyspowego – Mogielicę (1171 m), po prawej, z charakterystyczną wieżą widokową oraz Łopień (961 m), czyli dumny szczyt po lewej. Miłe słoneczko pięknie oświetlało zimowy pejzaż, ale jednak późna godzina wymarszu mobilizowała do przebierania nogami. Szybkie zdjęcia i idziemy dalej!